Rytuały magiczne

Jak powstała postać wiedźmy?

Jak powstała postać wiedźmy? Skąd wzięły się czarownice? I czy zawsze przyjeżdżali na miotłach?

Większość ludzi myśli, że czarownice są wymysłem chrześcijańskim. Ale pomysł wiedźmy, która leci w nocy i czerpie moc z ciemnych sił kosmicznych, aby wyrządzić złą wolę innym, wyprzedza chrześcijaństwo, prawdopodobnie o wiele stuleci.

A Plutarch odnosi się do czarów w swoim traktacie O przesądach ( ok . 100 ne),, a w Odysei została opisana jako wiedźma Cirkle. Nielegalna magia występuje w dużej mierze w statutach prawa rzymskiego, z których część została przekazana światu chrześcijańskiemu. Jednak wiele z tych wczesnych praw było tak naprawdę prawami przeciwko czarom, które w przeciwieństwie do czarów mogą być korzystne i wymagają specjalnych umiejętności, narzędzi i słów.

Archeolodzy znaleźli setki starożytnych greckich tabliczek z klątwami, które Grecy nazywali katares, „klątwami, które mocno wiążą”. Tabliczki z inskrypcją pozostawiono w grobach, studniach lub fontannach, gdzie zmarli mogli lepiej posługiwać się swoją magią.

Jak powstała postać wiedźmy?

W późniejszych wiekach ciągłe próby pokonania herezji ujawniły szereg postaci, które trudno było pogodzić z chrześcijaństwem. Takie postacie były zazwyczaj tworzone bez odniesienia do czarów, niemniej jednak doprowadziły do ​​stworzenia postaci heretyckiej wiedźmy.

Jedna taka postać była charakterystyczna dla zachodnich Alp. Była kobiecym ucieleśnieniem zimy, postacią kobiecą często nazywaną Bertą, Perchtą lub Befuną. Intelektualiści szybko zauważyli jej podobieństwo do czarownic, które znali z literatury klasycznej.

Powoli, w kawałkach, pojawił się pomysł wiedźmy. Mówiąc najogólniej, wiedźma to osoba, która wykorzystuje magiczne istoty, które mogą obejmować moce, które nosi w swoim ciele, aby krzywdzić innych ludzi. Nie musi być kobietą. Na pewno nie musi mieć kapelusza i miotły. Musi być jak umarli: twarda, bezpłodna – i musi nienawidzić. Zmarli nienawidzą żywych, a wiedźma nienawidzi tak samo jak oni. Nie ma szczególnego momentu, w którym formułuje się ten popularny pomysł.