Rytuały magiczne

Magia miłosna – cz. 2

Magia miłosna była bardzo rozpowszechniona w starożytnym świecie. W Rzymie wręcz jej zakazano. Obawiano się o rozbijanie rodzin. Taki zakaz nie przynosił jednak wymiernych rezultatów i wśród ofiar uroków miłosnych wymienia się chociażby Lukullusa i poetę Lukrecjusza. I można tu mówić dosłownie o ofiarach. Bowiem Lukullus, wódz, który zasłynął chyba najbardziej wystawnymi ucztami w dziejach ludzkości, popadł, według starożytnych przekazów, po wypiciu magicznego eliksiru w szaleństwo. Wkrótce zmarł (specyfiku nie podała mu kobieta, a wyzwoleniec Kallistenes). Zaś Lukrecjusz, dla którego napój miłosny uwarzyła wiedźma, na prośbę jego żony Lucylii, w nagłym ataku szału po spożyciu popełnił samobójstwo. Magia miłosna była powszechna też w starożytnym Egipcie. Obecnie miłosne rytuały egipskie są zdecydowanie na topie i wielu uważa je za najsilniejsze w swym rodzaju. Ale także wśród ludów semickich. To z ich rytuałów najczęściej czerpali zresztą starożytni Grecy. I na koniec wśród Celtów i narodów germańskich.

Magia miłosna

W średniowieczu oraz w dobie renesansu magia miłosna uległa pewnej zmianie. Bardzo dużego znaczenia nabrały bowiem związki małżeńskie, zawierane dożywotnio, na rozwód mogły liczyć jednostki. Stąd dobry wybór oznaczał często osiągnięcie wyższego statusu, stałą poprawę życia. Z jednej więc strony magia miłosna – jako środek do zdobycia pozycji – zaczęła być sama źródłem dochodu.

Magiczne rytuały

Magiczne uroki, zaklęcia, rytuały, napoje, amulety zaczęły sporo kosztować. Do uznanych wiedźm, czarownic i magów w tajemnicy ustawiały się długie kolejki. Z drugiej zaś strony obiektem magii miłosnej stali się głównie majętni mężczyźni, związek z którymi gwarantował awans społeczny. W tym okresie do magii miłosnej zaczęły po raz pierwszy trafiać elementy pochodzące z religii chrześcijańskiej. W intencji rozbudzenia uczuć zapalano świece w kościołach, pod świątyniami zakopywano magiczne pergaminy z zaklęciami. Na terenie Szkocji krwią z serdecznego palca na opłatku rysowano koło, opłatek przełamywano, po połowie musiały go zjeść obie strony (kochająca świadomie, drugiej podawano dla niepoznaki w jakiejś potrawie). Jednocześnie magia miłosna była z całą powagą ścigana przez inkwizycję, która to instytucja uznawała, że miłosne zaklęcia stosowane są tylko i wyłącznie przez kobiety w celu zaspokajania ich niegodnych pragnień.

Leave a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *