Rytuały magiczne

Magia w rdzennych społecznościach

Magia w rdzennych społecznościach. Magia, w opinii wielu antropologów i innych badaczy społeczności na małą skalę polega na manipulowaniu enigmatycznymi siłami dla celów praktycznych. Mówi się, że środki magiczne są nadprzyrodzone, a cele interwencji magicznej są naturalne. Mag przygotowuje różne specjalne przedmioty, zaklęcia i mikstury. Które, jak się uważa, w jakiś tajemniczy sposób powodują rzeczywiste zmiany w osobie, przedmiocie lub wydarzeniu.

W najprostszych społeczeństwach koczowniczych każdy znał trochę magii, a szaman był zwykle na pół etatu specjalistą od uzdrawiania i wróżbiarstwa, którego można wezwać do publicznego rytuału religijnego. W społeczeństwach agrarnych i innych, bardziej skomplikowanych, iluzjoniści mają tendencję do pracy dla prywatnych klientów w leczeniu chorób, zapewnianiu pozytywnego wyniku zamierzonego działania lub modyfikowaniu zachowania osób trzecich. Magia w tych społeczeństwach, gdzie istnieje większa specjalizacja, jest zwykle praktykowana prywatnie, a czasami wbrew interesowi publicznemu.

Magia w rdzennych społecznościach

Tak zwane ludy prymitywne myliły przyczynowość magiczną z przyczynowością naturalną. Obecnie większość antropologów uważa, że ​​magowie potrafią odróżnić jedno od drugiego. Magii używa się, aby nakłonić naturę do wykonania swojej pracy, a nie do zastąpienia jej. To znaczy, mag stara się wywołać pożądany naturalny proces w przeciwieństwie do jakiegoś innego naturalnego procesu. A dokonuje tego głównie poprzez użycie metafory — „mocy słów” — lub inne magiczne formuły. Mag może również oszukać klienta, by wyobraził sobie, że jakaś szkodliwa naturalna substancja „usunięta” z ciała klienta jest źródłem jego choroby. Lub jakiejkolwiek nadprzyrodzonej krzywdy, która go spotkała. Gdy w rzeczywistości mag natrafia na substancję poprzez sztuczkę i nie usuwa go z ciała klienta.

Zazwyczaj magię przeciwstawia się nauce i religii. Różni się od obu tym, że jej cele są praktyczne, a nie teoretyczne czy kosmiczne. Z nauką dzieli chęć uzyskania utylitarnego zrozumienia codziennych wydarzeń. A z religią – wykorzystanie procesów pozanaturalnych. Tak więc magia nie jest ani prymitywną nauką, ani religią prymitywnych ludzi. W przeciwieństwie do poglądów rozpowszechnionych wśród dziewiętnastowiecznych teoretyków. Raczej uzupełnia każdy z nich. Magia nigdy nie jest alternatywą dla praktycznej nauki czy technologii. Jest to raczej próba przechylenia szans na korzyść praktyka w prawdopodobnym przypadku, gdy wiedza naukowa jest ograniczona.