Każdy z pewnością spotkał się z terminem „Czarna Magia”. Nie każdy jednak musi przecież wiedzieć co on oznacza. A już na pewno nie każdy umiałby się takim rodzajem czarów posłużyć. Jak brzmi więc definicja tej arcytrudnej sztuki i czy jest ona tak ciężka do zrozumienia jak to, czego dotyczy? Oczywiście, że nie, ani definicja, ani Czarna Magia nie powinna sprawić problemu pracowitym i pojętnym uczniom. Zacznijmy więc od wytłumaczenia:
Czarna Magia – rodzaj magii służący jedynie dobru jednostki, przynosi korzyść tylko osobie, która się nią posługuje. Jest to magia wysoka czyli taka, którą potrafią opanować tylko najpotężniejsi czarodzieje.
Księgi Czarnej Magii – Grymuary
Wyżej wymienieni czarodzieje noszą nazwę czarnoksiężników. Czerpią oni swą moc z magicznych ksiąg w których spisane są najsilniejsze zaklęcia. Jedną z takich ksiąg jest przedstawiony obok Grymuar.
Jest to stary, magiczny wolumin spisywany od średniowiecza aż do XVIII wieku. W środku można znaleźć wiele rzeczy związanych z magią, informacje na temat astrologii oraz zbiór zaklęć. Przykładowe tytuły:
Mniejszy Klucz Salomona
Większy Klucz Salomona
Grimorium Verum
Określiliśmy już, co jest źródłem wiedzy czarnoksiężników, pora teraz poznać nieco ich zwyczaje. Jak wszyscy ludzie, tak i czarni magowie lubią spotkania w swoim towarzystwie, omawiają wtedy swoje plany, dzielą się doświadczeniami, odkrywają nowe czary, czy też po prostu ze sobą rozmawiają. Takie zloty (bo jak możemy się domyślić, przylatują tam na miotłach) sprawiają, że Czarna Magia rośnie w siłę i jest bardzo niebezpieczna. Takie zgromadzenie czarnoksiężników i czarownic to Sabat, który odbywa się zawsze o północy. Przed przybyciem zawsze nacierają się wywarem z cykuty i tojadu, wprowadza ich to w stan łudząco podobny do snu. Pomaga wyzwolić im tajemne moce.
Konwokacja
Innym rodzajem spotkania czarnoksiężników i czarownic jest Konwokacja. Termin ten określa zgromadzenie trzynastu czarnych magów lub wielokrotności tej liczby (należy pamiętać jednak, że 12 uważana jest za liczbę doskonałą, natomiast 13 za liczbę śmierci).
Co ciekawe liczba ta wcale nie jest uważana przez nich za pechową, a wręcz przeciwnie, wróży sukces i pomyślność. Ciekawe jest to, że dla wielu liczba ta to najgorsze nieszczęście świata. Możliwe, że Czarnoksiężnicy obłożyli swoją liczbę klątwą, dlatego używana przez inne osoby doprowadza do przykrych sytuacji i nieoczekiwanych zdarzeń.